Blog

Optymalizacja podatków. Część II

Im większa wartość twojego krypto, tym potencjalnie większe problemy z podatkami, ale i większe możliwości ich rozwiązania. Generalnie zasada jest taka, że im kraj mniej rozwinięty i bardziej głodny zagranicznych inwestycji, tym łatwiej jest uniknąć płacenia podatków lub je zminimalizować.

Wiele z tych krajów to także bardzo przyjemne miejsca do życia. Dla przykładu Tajlandia regularnie zmienia zdanie w sprawie podatków od krypto, raz wspominając o 20% podatku, a innym razem, że nie będzie wcale podatków do końca 2023 roku. Wszystko to niewiele zmienia, biorąc pod uwagę, że ponad połowa Tajów nawet nie ma numeru NIP. Któż przejmowałby się więc obcokrajowcem na długoterminowej wizie turystycznej, małżeńskiej lub biznesowej?

Jeżeli nie jesteś obywatelem Unii Europejskiej, a chciałbyś móc tam legalnie mieszkać, to wiele krajów oferuje specjalny rodzaj wiz. Na przykład inwestując w Portugalii między 280 000 a 500 000 € możesz aplikować o tak zwaną „Złotą Wizę”, która może być ważna maksymalnie 5 lat. Po upływie tego okresu kwalifikujesz się do zdobycia portugalskiego obywatelstwa.

Inwestując na Karaibach możesz uzyskać obywatelstwo Grenady, Antigui i Barbudy, Dominiki, St Kitts i Nevis, Saint Lucii i innych. Wymagany poziom inwestycji zaczyna się już od 100 000 $.

Za mniej niż 50 000 $ możesz zostać rezydentem podatkowym Paragwaju, gdzie nie ma podatku od dochodów wygenerowanych z inwestycji poza granicami kraju. Po trzech latach bycia rezydentem możesz aplikować o paragwajski paszport, niekoniecznie mieszkając tam przez cały czas. Bycie rezydentem tego kraju umożliwia ci mieszkanie w Paragwaju, Argentynie, Brazylii, Chile i Urugwaju.

Posiadając rezydencję podatkową lub paszport innego kraju, możesz otwierać konta bankowe upewniając się, że fiskus twojego kraju macierzystego nie będzie cię ścigał. Obracając się w środowisku kryptoinwestorów poznałem rezydentów podatkowych Urugwaju, posiadających konta bankowe na Karaibach, a mieszkających w Indonezji. Wielu z nich posiada także wiele rezydencji podatkowych i kilka paszportów. Jak widać możliwości ograniczone są jedynie przez potrzeby, wyobraźnię i ilość posiadanych pieniędzy.

Unikanie płacenia podatków to oczywiście przestępstwo w wielu, jeśli nie we wszystkich kodeksach prawnych. Nie zmienia to jednak faktu, że skandal z tzw. „Panama Papers” kilka lat temu ujawnił, że przynajmniej pięć głów państw i wielu rządowych oficjeli, ich rodzin, przyjaciół i współpracowników z ponad 40 krajów korzystało z podobnych rozwiązań w celu „optymalizacji” swoich podatków.

Dziesiątki celebrytów, takich jak: Bono z U2, Nicolas Cage czy Pamela Anderson także próbowało uniknąć płacenia podatków i różnie na tym wyszło. Wielu z 26 miliarderów, w tym Elon Musk i Jeff Bezos, zapłaciło zaledwie ułamek podatków w porównaniu do przeciętnego Amerykanina, choć częściej wynika to z faktu, że ich dochód pochodzi z różnych inwestycji, a nie z pensji jak u większości z nas. Czyżby „optymalizacja” podatków była nielegalna lub nieetyczna tylko, gdy dotyczy to nas, zwykłych, szarych obywateli?

Czytaj więcej w mojej książce: „Druga Kryptorewolucja: Zostań rentierem w nowym ekosystemie Richarda Hearta.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *