Wprowadzenie na ogólnoświatowe rynki Bitcoina z całą pewnością zrewolucjonizowało transakcje pieniężne i globalny system finansowy. Trzynaście lat od debiutu Bitcoina powstały dziesiątki tysięcy nowych krypotowalut, które każdego dnia przynoszą wiele korzyści użytkownikom na całym świecie.
Pierwszą i fundamentalną korzyścią kryptowalut jest powstanie zdecentralizowanego systemu pieniądza bez pośrednictwa banków i instytucji oraz nadzorowania transakcji. Drugim benefitem niektórych kryptowalut są często niższe opłaty transakcyjne niż w tradycyjnej bankowości.
Ostatnią i zdecydowanie najważniejszą zaletą kryptowalut jest generowanie zysków. Wiele osób dorobiło się fortun w tej branży, a rynki kryptowalutowe pod koniec 2021 roku były warte 3 biliony dolarów. Dzięki inwestycji czy spekulacji na kryptowalutach można zarabiać duże pieniądze. Ograniczona podaż liczących się walut cyfrowych dzięki odgórnie ustalonej i ograniczonej liczbie jednostek doprowadzi do większej stabilności cen w przyszłości.
Podobnie jak system bankowy, system kryptowalut jest pełen wad i zagrożeń. Weźmy na pierwszy ogień anonimowość transakcji, która jest tylko pozorna, ponieważ każda transakcja pozostawia w sieci cyfrowy ślad, który może być znaleziony przez agencje rządowe, takie jak FBI, CIA czy NSA. Otwiera to możliwość śledzenia transakcji zwykłych obywateli pod pretekstem walki z przestępczością, niszcząc fundamenty kryptowalut, u podstaw których leżą anonimowość i niezależność od banków centralnych czy instytucji.
Wadą kryptowalut stało się ich wykorzystywanie przez przestępców, którzy za pośrednictwem m.in. Bitcoina dokonują prania brudnych pieniędzy czy nielegalnych zakupów, takich jak narkotyki, broń czy pornografia z udziałem nieletnich. Warto wspomnieć, że w ostatnim czasie nastąpił spadek przestępczości z udziałem kryptowalut z 0,62% do 0,15% wszystkich transakcji w latach 2020-2021. W branży kryptowalut zadomowili się także hakerzy, którzy kradną i wyłudzają pieniądze.
Inną wadą kryptowalut jest fakt, że branża rozwija się w kierunku centralizacji, ponieważ pomimo braku nadzoru ze strony banków, tylko 10% górników odpowiada za przeszło 90% mocy wydobywczej w przypadku Bitcoin. W efekcie biznes wydobywania kryptowalut jest skupiony w rękach dużych firm, ponieważ wymaga on ogromnych nakładów finansowych. Wydobycie pochłania chociażby tyle energii, ile zużywają całe państwa!
Czytaj więcej w: „Druga Kryptorewolucja: Zostań rentierem w nowym ekosystemie Richarda Hearta„